Potrzebowaliśmy tej lampy. Po prostu lampy, jakiejś, ale o tej myślałam od czasu, gdy rok temu zobaczyłam ją...

Potrzebowaliśmy tej lampy. Po prostu lampy, jakiejś, ale o tej myślałam od czasu, gdy rok temu zobaczyłam ją...
To już było – zupełnie niedawno, wszelako wprowadziliśmy pewną innowację. Podstawa lampy całkiem podobna, lecz innowacja: abażur. Farba...
Kiedyś moi teściowie pojechali na targ w małym miasteczku, nazwy nie pomnę, i przywieźli mi drewniane koło –...
Dzisiaj słów parę o starszym pokoleniu. Po pierwsze sprawa dość świeża – niedawna okrągła rocznica ślubu mych teściów....
Na tych „łamach” nigdy przecież nie kryłam swojej SYMPATII do pasków. Ani do niebieskiego. Zatem nietrudno zgadnąć, że...
Kto by pomyślał, jak się można zainspirować i zaopatrzyć w drodze do przedszkola. Idę sobie, a tu panowie...